bajeczki





             Bajeczki
          dla Juleczki
                

napisane przez Grażynę Mikitiuk(gra-mik)
 w latach 2002-2007

prawo autorskie
                                                                       
             
 Marchewkowa ballada

 Zjadaj marchewkę
 jak każda dama
 tak do Juleczki
 raz mówi Mama .
 To poświęcenia
 chwilka niewielka
 a będziesz skórę
mieć jak modelka.
Ładne paznokcie
ząbki i włoski  ,
powabne ciało
i wygląd boski.
A czekoladki
colę i frytki
zostaw dla tego
kto chce być  brzydki. 

Gdańsk     15.10.2005   (gra-mik)

 Sroczka

 Sroczka czarno biała
 na gałązce siadła
 w dziobie ma łańcuszek
 Julii go ukradła .
 Pięknie się łańcuszek
 w dziobie sroki świeci
 zaniesie go jutro
do gniazda dla dzieci.
Będzie dziś Juleczka
przez sroczkę płakała
bo swego pokoju
w porę nie sprzątała.

30.06.2004   (gra-mik)
Królewskie sprawy

Był sobie król
zwany Karolem ,
który w królestwie
miał małe pole
a na tym polu
bardzo niewielkim
rosły w szeregu
morskie muszelki .
On te muszelki
podlewał co rano
ale nie wodą
tylko śmietaną.
Wieczorem siadał
pośród muszelek
i grał kołysankę
na gumie od szelek.
A gdy urosły
sprzedał je drogo
na domek ślimakom
z kulawą nogą .
To co zarobił
wydał na bzdurę
nic nie zostawił
przecież był królem.

09.09.2005 (gra-mik)


                                                          
Wróbelek na sośnie
Na czubku sosny
usiadł wróbelek
w pierwszy dzień wiosny.
Był dumny z siebie
i bardzo wesoły
bo właśnie leciał
do nowej szkoły.
Sosna drzemkę
ucięła właśnie
a tu nad głową
wróbelek wrzaśnie:
umiem już fruwać
i ziarnka liczyć ,
wierci się przy tym
ćwierka i krzyczy.
Od tego wrzasku
zadrżał las cały
aż z sosny igły
poopadały ,
potem odleciał
bo czeka szkoła
a sosna?
Została zupełnie goła.

 15.06.2005 (gra-mik)
Pranie w ulu

Pszczółki w ulu
już o świcie
dzień zaczęły
pracowicie.
Wczoraj było
miodobranie
a więc dzisiaj
wielkie pranie.
Na gałązce
ponad ulem
śnieżnobiałe
schną koszule.
W żółte paski
kamizelki
i skarpetki,
i sweterki. 
Wiszą trzmiela
wielkie gatki
w bardzo śmieszne
żółte kratki.
Schną robotnic
żółte ciuszki
rękawiczki
i fartuszki .
Każda pszczółka
pierze sama
tylko Julce
pierze Mama.
 

    30.06.2005 (gra-mik)
                                                            
Muszka  Rebeliantka
Mała muszka
główkę wzniosła
rzekła z dumą
jestem dorosła!
Tupnęła nóżką
ubrała butki
skarby swe
wzięła
w plecak malutki :
już mi nie będą
dorośli gderać 
 że trzeba myć się,
 buty wycierać ,
 zbierać zabawki,
 zmywać talerze –
gdy tego słucham
to  złość mnie bierze!
A miała przy tym
poważną minę.
Potem sfrunęła  ..
na pajęczynę.
Pająk ją z wielką
przywitał gracją –
a chwilę potem
była kolacją.
Zatem niech wie
kto z domu ucieka :
nie tylko wolność
lecz i pułapka czeka. 
18.11.2003  (gra-mik)


Pajęczy  raut
   czyli kolacja u Pająka

Pająk pacyfista
tak do braci woła :
dobro czynić trzeba
oto moja szkoła.!
By swoje w tym temacie
udowodnić racje
zaprosił sprytny pająk
muchy na kolację.
Adorował od progu
komplementy prawił
wdziękiem i dowcipem
zacnych gości bawił .
A gdy zamroczyła
ich dobroci mgiełka
wnet są w pajęczynie
brzuszki i skrzydełka.
Gości w więźniów zmienił
bez gwałtu i siły
głosząc swą zasadę
bądź dobry i miły . 
A co z kolacją ?-
zapytasz kochanie
Kolacja się odbyła –
goście byli daniem.

27.10.2003 (gra-mik)


Owcze romanse


Owieczka dnia pewnego
od samego rana
oznajmiła światu ,
że jest zakochana. 
Nie w jednym z baranów
choć starało się kilku .
Ona w brew naturze
zakochała się w wilku.
Tłumaczyli jej wszyscy
szacowniejsi ze stada,
że wilk nie pokocha
bo owieczki On zjada .
Któż owcę powstrzyma 
gdy ją miłość niesie ?
Wnet o zaślubinach
słychać w całym lesie.
O rękę owieczki
ja wilk bardzo proszę 
przysięgam ja kochać
i zostać jaroszem .
Mój wilczy apetyt
oddam Jej w ofierze
będę jadł korzonki 
bo kocham ją szczerze.
Rok przysięgi dochował
łykał ślinę i pościł
potem jednak Ją zżarł –
choć płakał z miłości. 


07.03.2002 (gra-mik)

                                                          
                                 Kózka Grymasela
 Pewna kózka
 już nie mała
  co zobaczy
  mieć by chciała. 
Chce mieć różki
złotem kryte,
miększą trawkę
 pod kopytem,
 lepszych braci,
  inną mamę
  a nie kozy
  w koło same .
 Stojąc w kątku
 meczy z żalem 
 inni mają
 a ja wcale . 
 Gdzie nie spojrzę
 tam bogacze
 a ja w nędzy
 temu płaczę.
W kącie
stara koza stała
na ten lament
się zerwała
 i do kózki
 tak powiada :
czego płaczesz ?
 czego biadasz?
 Na swój los
 narzekasz srogi ,
masz dwa różki ,
cztery nogi .
Co chcesz
zjadasz na śniadanie
 i wygodne
 masz mieszkanie. 
Z czego zatem
twoje żale
ja nie widzę
nędzy wcale .
Jesteś kozą ,
stój więc w ciszy
bo gospodarz
cię usłyszy
myśląc, że ci
kozie życie zbrzydło
 wnet przerobi cię
na mydło.


16.03.2002(gra-mik)
Tajemnica
                            
Kurka zniosła jajko
potem wysiedziała,
aż z tego jajeczka
wyszła postać mała.
Kurczaczek dorasta
i rosną mu piórka
wnet z żółtej kuleczki
wyrośnie nam kurka.
I znowu tej kurce
gdy będzie dorosła
przyjdzie czas by swoje
pierwsze jajko zniosła.
To jest drogie dziecię
życia tajemnica:
że może być kurczątko
                       albo –
                                 jajecznica.

23.10.2005(gra-mik)
Kotek  Głuptasek
Tuż pod płotkiem
niedaleczko
mały kotek
chował mleczko.
Bo nie pijał
nasz  kocurek
 żadnych takich
mlecznych bzdurek.
 I nie jadał  ,
ten głuptasek
rybki,
mięska
ni kiełbasek!
Za to się raczył 
wcale nie rzadko
batonikami z czekoladką
Chociaż się wszystkie
koty zeń śmiały ,
że nie urośnie ,
że będzie mały ,
że mu się w ząbkach
porobią dziury
on tylko prychał ,
szczerzył pazury!
Przy tym się  złościł !
nie na żarty .
I nie pił mleka ,
głuptasek uparty!

01.02.2006(gra-mik)
 Siwek Marzyciel

Koło komina ,
na dachu szczycie
mieszkał gołąbek
siwek marzyciel.
Lubił ze szczytu
jakiegoś drzewa
marzyć , że gołąb
jak słowik śpiewa.
Albo , że siada
na płatku róży
i jest jak motyl
lekki , nieduży .
Lub ,że wędruje
sobie nad staw
z ogonem barwnym
jaki ma paw.
A kiedy widział
białe łabędzie
marzył , że królem
tych ptaków będzie.
Wiec gdy zobaczysz
 gołębie o świcie 
 daj im okruszki –
 wśród nich jest marzyciel.

 15.01.2006    (gra-mik)

Śmieszny Jeż

Dawno temu Julko
czy wiesz?
w sadzie śmieszny
żył sobie jeż.
Zupełnie zielone
 miał łapki i głowę
 a igły w futerku
 bardzo różowe.
Nosił kalosze
 na krótkich nóżkach
 i lubił w sadzie
usypiać jabłuszka.
Tam im romanse
 cichutko śpiewał
 w duecie z wiatrem
 i szumem drzewa.  
A kiedy wszystkie
 już spały grzecznie
 on im rumieńce
 malował bajecznie.
 Możesz go spotkać
 w sadzie nad ranem
   kiedy przytula
  jabłuszka rumiane.
02.02.2006 (gra-mik)


 Kurka baletnica

Kurka siwa w stadzie żyła
o balecie wciąż marzyła
Znosiła jajka z kwaśną miną-
Chcę być w balecie baleriną!
Nudzą mnie wielce te zwyczaje
dziobanie ziarna,znoszenie jajek...
tak robią zwykłe kury na świecie
lecz ja zatańczyć chcę w  ba le cie!
Ćwiczyła wytrwale-
 w kurniku...
 na grzędzie....
i zniosła jajko tańcząc
                      „Jezioro łabędzie”!

17.05.2006 (gra-mik)


Słonik Julek

Słoń Julek mieszkał w ZOO
był duży i gruby
martwiło go to.
Choć jadł ze zmartwienia
już bardzo nie wiele
wciąż ważył więcej
niż zgrabne gazele.
Byłby zagłodził się słonik miły
gdyby go dzieci
nie wypatrzyły
Ten słoń jest duuuuży!!!
wołały dzieciaki
i taki silny!...i piękny taki!!
Machały do słonia, głaskały go czule
aż siebie polubił
Niemądry Julek.
Choć nadal waży kilogramów ze sto
je z apetytem...i nie martwi go to!!!


13.11.2007 (gra-mik)

                                      
Zębowa Wróżka

Kiedy dzieci śpią na ich poduszkach
siada leciutko Zębowa Wróżka
sprawdza czy ząbki umyte i białe
czy zdrowo rosną i czy są całe.
Tym ,które ząbki dobrze umyły
będą się przez noc piękne sny śniły.
Od brudnych ząbków leniwych dzieci
Zębowa Wróżka ucieknie...odleci.
A zuchom ,które zgubiły „mleczaka”
Zębowa Wróżka daje buziaka.
Spotkać tę wróżkę nie jest tak łatwo
trzeba myć ząbki,wyłączyć światło
ułożyć główkę na miękką poduszkę...
a potem czekać na Zębową Wróżkę.


25.08.2006(gra-mik)

Kaczka poliglotka

Mała kaczuszka
z żółtymi nóżkami
 bardzo lubiła
ploteczki z wróblami.
Bywało także
 wcale nie rzadko,
że odwiedzała
 gołębi stadko.
Martwiły się o nią
Matrony kacze,
 że mała kaczka
 grucha i gdacze!!
Że to na pewno
 kaczy jest bubel
bo za miast kwakać
 ćwierka jak wróbel!!
Może śmiertelnie
 jest mała chora?!
Więc ją zawiozły
 do doktora.
Doktor wysłuchał....
obejrzał...
zbadał....
i tak
 do matron kaczych
 powiada:
Ja bym chorobę
 śmiertelną wykluczył...
Ona się tylko
języków uczy!!!!

23.11.07-gra-mik


     Bajeczne szczyty

filip kundelek
w zabawne łaty
mieszkał w budzie
 tuż koło chaty.
 Budę miał ciepłą,
 w miseczce kość
lecz nieszczęśliwy
był Filip dość.
Ach gdybym był
tak psem rasowym...
tak od ogona...
do czubka głowy....
miałbym wystawy...
złote medale...
spał na podusi...
tak wzdychał stale.
Niedaleko budy
 inna chatka stała
tam na poduszeczce
pudelka spała,
z medalem u szyi
śniła wciąż o cudzie-
że gryzie kostki,...
że mieszka w budzie...
Przez sen cichutko
 sobie wzdychała...
ach...
.być tak kundelkiem....
wszystko bym dała.

Taki morał bajka
 niesie tobie w darze:
 co Tobie zwyczajne-
 dla innych szczytem marzeń.
22.11.2007-gra-mik


Podarunek od Świtu


Za siódmą górą daleko
 Stary Świt mieszka nad rzeką,
 błękitny spokój ma nad głową
 a pod stopami trawę różową.

Na ganku utkanym
 z wiatru westchnienia
łowi na wędkę
 zgubione marzenia.

Przypina im lekkie
 skrzydła zachwytu
 i budzi nas rankiem... 
 podarkiem od Świtu.


24.03.2003 Gra-mik


Kto czyta dziś bajki...

Dokąd odszedł
Kot w Butach?
 i Śnieżka Królewna...
Alibaba...
Wróżka...
i chłopczyk..ten z drewna?
Zginął Tomcio Paluch...
o! taaaki malutki...
i Baba Jaga, zły wilk
i Krasnoludki!
Kto czyta dziś bajki
dzieciakom przed snem
gdzie dobro to dobro
a zło było złem.
Gdzie się podziali
Przyjaciele Ci
bez których tak puste są
 dziecięce sny...
maj 2002 gra-mik

6 komentarzy:

  1. Czy czasami mogę je sobie pożyczać? I jeśli tak, to jak je podpisywać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kacper..każdy jest podpisany...a na poczatku bajeczek jest moje imię i nazwisko....:-))

      Usuń
  2. Bardzo mi się podobają, mam nadzieję, że czyta je wciąż więcej osób, niż masz świadomość :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a wiesz ,że też mam taką nadzieję .

    OdpowiedzUsuń