Makrama w latach kiedy kończyłam szkołę czyli w połowie lat 70tych ubiegłego wieku (matko kochana jak to dawno było) była w każdym domu w postaci zawieszek na doniczki czy też półki na bibeloty .Obecni wraca do łask w nowej wersji....a że to jest jak z jazdą na rowerze więc proszę :
czerwone liście kompozycja
Tęcza
indiański totem
Sowa butelkowa
makramka pastelowa
liście fantazja
mini sówki
bawełna i drewniane kule
sówka raz jeszcze
jesienna fantazja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz