Brakowało mi w ogrodzie jakiegoś dużego świątecznego elementu, pomyślałam sobie ,że z tyczek podpierających rośliny i girlanów z zeszłorocznej choinki zrobię skrzaty ....wyszły super i nie powędrowały do ogrodu ....zostały w salonie i pewnie zostaną nam na kilka lat .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz